Franciszkański Zakon Świeckich przy parafii Św. Bartłomieja Apostoła w Mogilanach został kanonicznie założony 19.09.1897 r. Pierwszym opiekunem tercjarzy był ówczesny proboszcz – ks. Walenty Piotrowski, który już od 1895 roku korespondował z prowincjałem O.O. Bernardynów O. Norbertem Golichowskim. Informował Go, iż przy parafii utworzyła się grupa sympatyków Św. Franciszka z Asyżu, którzy pragną przynależeć do Trzeciego Zakonu Franciszkańskiego. Kolejnymi opiekunami wspólnoty byli następni proboszczowie: ks. Józef Mazurek, ks. Józef Żurawik, ks. Tadeusz Hańderek.Od 1992 roku, po reorganizacji F.Z.Ś., wspólnota miejscowa przynależy do Krakowskiego Regionu F.Z.Ś. i ma swojego asystenta duchowego z Pierwszego Zakonu Św. Franciszka z Asyżu. Do Mogilan przyjeżdżają O.O. Bernardyni z Krakowa. Asystentami wspólnoty kolejno byli Ojcowie: Kazimierz Żuchowski, Gabriel Kudzia, Aleksy Płatek, Kazimierz Stec, Oswald Jasiński, Marek Kurpiel, a od lipca 2014 roku Józef Kachel. Spotkania wspólnoty z asystentem odbywają się w ostatnią niedzielę miesiąca po rannej Mszy św.

Od lat 70-tych ubiegłego wieku do 19.10.1986 roku przełożoną wspólnoty była s. Katarzyna Papież. Kolejną przełożoną wspólnoty miejscowej F.Z.Ś. była s. Genowefa Tylek z przerwą w latach 1996 – 1999, kiedy to funkcję przełożonej pełniła s. Aleksandra Szczurek. W latach 2004 – 2014 funkcję przełożonej wspólnoty miejscowej pełniła s. Anna Wawrzynek, a od 23.02.2014 roku przełożoną wspólnoty jest s.Stanisława Romek.

Staramy się na miarę swoich możliwości aktywnie uczestniczyć w życiu Kościoła, w czym pomagają nam rekolekcje franciszkańskie prowadzone każdego roku w Regionie Krakowskim, dni skupienia, spotkania braterskie oraz wspólne pielgrzymowanie do różnych Sanktuariów. Angażujemy się w życie naszej parafii, należymy do różnych grup modlitewnych i charytatywnego dzieła Caritas. Obecnie wspólnota liczy 21 profesów.

 

Myśl

Po co iść do spowiedzi, skoro nic się potem nie zmienia? Skarpetek nie pierze się po to, aby zawsze były czyste, ale aby nie zaczęły śmierdzieć. | Ks. Piotr Pawlukiewicz